Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
Purchasable with gift card
£1GBP or more
lyrics
Sun Ra V
--Manifest antykościelny--
Nie ma i nigdy nie było w Polsce "śmierci Boga", pierwszym jej warunkiem jest likwidacja Kościoła do gołej ziemi... Ta najbardziej bezczelna, reakcyjna organizacja mafijna nakręca konserwatywne państwo.
Żadna "lewicowość", żadna wolna myśl nie będzie miała sensu w kraju, gdzie istnieje jakikolwiek Kościół, zaznaczam, nie odrzucam wiary, ale instytucję. Oczywiście palenie kościołów nie ma sensu, wykorzystamy je później na place zabaw, knajpy, czy domy kultury... Najwyższa pora skończyć z wszechobecnym tchórzostwem, anarchiści, komuniści, wszyscy boją się Kościoła, typowo polski skandal... Dopóki istnieje Kościół wszyscy mamy problem, każdemu uruchamia się w końcu jakiś czip w głowie i nagle zaczyna bredzić, ALARM TRYB ALARMOWY i zaczyna się: Marksizm? Komuchy, hahaha. Bezdomni to kryminaliści! Wszędzie terroryzm, aaaa! Ratunku! Reich? Marcuse? Wolność seksualna, jasne. Orgazm i eros ginie w skatologiczno-pedofilskim umyśle zbiorowego Kościoła. Na nic kontrkultura i inne wnikliwe obserwacje. Kościół należy zwalczać wszystkimi metodami, wyrwać ten podskórny, uparty katolicyzm razem z mięsem, śmierć Boga to bujda dopóki istnieje Kościół, władca zamkniętego umysłowo społeczeństwa, wróg tygli kulturowych, mutacji, mieszanin, Kościół totalitarnie wbijający wszystkim do głowy ideologię ujednolicenia. Dość... Kiedy uwalniasz seksualność, uwalniasz ciało i umysł... Kościół sprawia, że Polska jest skansenem i trafi wkrótce na wystawę światową jako przykład zbiorowej impotencji... Kościół trzeba zniszczyć, po dokonaniu tego rewolucja nadejdzie samoczynnie uwalniając wszystkich bez podziałów na konserwatyzm czy lewicę. Koniec Kościoła stanie się naszym początkiem.
#jebaćKościół